 |
| Autor |
Wiadomość |
| lukasz_rolnicza_gemba |
 Wysłany: Wto 17:17, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
Hetyje malyj probliem. Jistnieje dórzo morzliwości:
 prypierdolic cwiartku spirytusu
do geesuó na psiwo pujsc
skfarki ósmarzyc
rozpendzic sia trahtarem i przyjebac w dżewo
abo jehac na polie pobronowac, najlpiej rzeby to był miesionc lóty albo styczeń ewętułanie |
|
|
| parasiakoó |
| Wysłany: Wto 16:12, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Szympans napisał: |
| na melanholie nie ma to jak bulwa z parnika |
a tobie szynaps to co z to bulwo dziewje sie na wszystko kazdy bachar wie ze bulwa z parnika najliepsza |
|
|
| Bulbazałr |
| Wysłany: Pon 17:19, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Szympans napisał: |
| na melanholie nie ma to jak bulwa z parnika |
Fakt Szympansie... ino żeby dobre byla wykaczana w tym parniku.. |
|
|
| Szympans |
| Wysłany: Pon 17:15, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
| na melanholie nie ma to jak bulwa z parnika |
|
|
| Bulbazałr |
| Wysłany: Nie 21:30, 29 Paź 2006 Temat postu: Moja smutna przygoda :( |
|
Dzidołry,
Przejde od razu do rzeczy. Wienc ostatnio byl ja na rynku, a wielki byl wtedy rynek i postanowil ja rozglondnac sia za nowymi filcami. I wypatryl ja takie fajne japoncy ino nie bylo mojego rozmiaru 49 i kupil ja rozmiar 35 i podarowal je mamu. Ale tu nie jest sedno sprawy! Bo szukal ja dalej moich wymarzonych abucci i natrafil na stoisko jakiegos chama zza wschodniej granicy szto na czarno na rynku kierpcy prodawał. I ja zobaczyl takie jene kierpcy szto one na moich stopach lezeli idealnie! numar dołry i kiedy je zalozyl na stopy to od razu prodawca ujrzal banan na mym ryju, po czym paszol ja od stoiska i nie zaplacil, bo pawiedzial prodawcy ze jak mnie ich za darmo nie da, to ja na kalegium pawiem ze na czarno prodaje cham jadzin!
Nastepnego dnia wstal ja rano i zalozyl moje nowoje kierpcy i paszol ja da chliewa dogladnac moich kniurow parszukoł. I jeden knur skoczyl na mnie! Odgryzl mi palec u renki i zabral sie za moje nowyje filcy! Na szczenscie udalo mi sie w pore podlonczyc mu akumulator na jajca.
Wychodzac z chliewa ucieszoszny, ze knur nie parwal filcow nastapil ja na kamien i upat buzia w ruchome piaski. Udalo mnie sie wyrwac z nich, liecz abucci pochlonal piach. Wkurwil sia bardzo... i paszol da skliepu na try piwa. Mam do Was pytanie: I Szto Ja Tera Poczne?!
Mysle ze bardzo zaciekawi was wyzej napisany romantyczny melodramat, pazdrawiam i zycze milej lektury, bo jest co czytajuć!
Dawidzenia. |
|
|
|
|
